14 czerwca obchodzimy Światowy Dzień Krwiodawstwa, który ma na celu podkreślenie znaczenia krwiodawstwa i zachęcenie ludzi na całym świecie do regularnego oddawania krwi. Krew jest niezbędnym składnikiem leczenia w wielu przypadkach, takich jak operacje chirurgiczne, leczenie nowotworów, wypadki drogowe czy powikłania ciążowe. Jej dostępność często decyduje o życiu lub śmierci pacjentów. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), krwiodawstwo to jedno z najważniejszych działań na rzecz zdrowia publicznego. Zapotrzebowanie na krew jest stałe, a jej zapasy w wielu krajach są niewystarczające. Regularne oddawanie krwi przez zdrowych dawców jest niezbędne do zapewnienia bezpiecznych i wystarczających rezerw krwi, które mogą być natychmiast użyte w nagłych przypadkach.

W Polsce, podobnie jak w wielu innych krajach, potrzebujemy ciągłego zaangażowania społeczeństwa w krwiodawstwo. Codziennie setki pacjentów czekają na transfuzję, a jedna jednostka krwi może uratować życie nawet trzem osobom. Krew nie ma sztucznego zamiennika, co czyni ją jednym z najcenniejszych darów, jakie możemy ofiarować drugiemu człowiekowi. Tego dnia warto również zwrócić uwagę na konieczność edukacji i promocji krwiodawstwa, zwłaszcza wśród młodych ludzi. Współczesne kampanie informacyjne powinny skupiać się na obalaniu mitów związanych z oddawaniem krwi i podkreślaniu bezpieczeństwa oraz prostoty tego procesu. Ważne jest, aby każdy potencjalny dawca miał świadomość, jak bardzo jego krew może być potrzebna.

Światowy Dzień Krwiodawstwa jest również okazją, aby zwrócić uwagę na pacjentów wentylowanych mechanicznie w warunkach domowych. W Polsce jest obecnie ponad 10 tys. takich pacjentów. Większość z nich to osoby starsze i z wielochorobowością, które wymagają szczególnej uwagi i opieki. Pacjenci ci są często narażeni na różne komplikacje zdrowotne, które mogą prowadzić do zdarzeń niepożądanych. Właściwa opieka nad nimi jest niezwykle ważna, a jednym z kluczowych elementów tej opieki jest zapewnienie odpowiednich zapasów krwi.